Szukam i znaleźć nie mogę "idealnego podkładu"

Moje poszukiwania podkładu trwają i trwają. Mam tak kapryśną cerę, która potrafi być raz  okropnie sucha, a za dwa dni mieszana i na dodatek odziedziczyłam skłonności do pękania naczynek, więc także mam cerę naczynkową.

Wiadomo, że taka cera wymaga delikatnych produktów, które nie powodują zbytniej ingerencji  w cerę. Czyli wszystkie toniki na bazie alkoholu odpadają. No tak, ale nie o tym miałam pisać. 

W swojej karierze szukania "idealnego podkładu" używałam ich wiele. Generalnie na podkład przeznaczam maks. 50zł. I najlepszym jaki do tej pory używałam i spisywał się znakomicie był Revlon ColorStay dla cery normalnej i suchej w odcieniu 180. Aktualnie podkład mi się skończył i  z braku funduszy kupiłam coś tańszego czyli Catrice PHOTO FINISH Liquid Foundation w odcieniu 010 Sand Beige.

Opis producenta:

Dla doskonałego, wyglądu cery: Photo Finish Foundation Liquid 18h z Soft Focus Effect. Dzięki pigmentom odbijającym światło, sprawia, że ​​cera wygląda gładko i promiennie do 18 godzin. Bezolejowa formuła.
Dostępny w pięciu odcieniach. Wysokiej jakości butelka matowego szkła z praktycznym dozownikiem.

Skład: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, C12-15 Alkyl Benzoate, Propylene Glycol, Diisostearoyl Polyglyceryl-3 Dimer Dilinoleate, Isododecane, Polyamide-5, Caprylyl Methicone, Ethylhexyl Palmitate, Isohexadecane, Dimethicone/Vinyltrimethylsiloxysilic Ate Crosspolymer, Polymethyl Methacrylate, Hydrogenated Castor Oil, Magnesium Sulfate, Phenethyl Alcohol, Panicum Miliaceum (Millet) Seed Extract, Tocopherol, Sorbitan Oleate, Polyglyceryl-3 Beeswax, Stearoxy Dimethicone, C30-45 Alkyl Cetearyl Dimethicone Crosspolymer, Cera Alba (Beeswax), Dimethicone, Stearic Acid, Glycerin, Dipropylene Glycol, Isopropyl Myristate, Tannic Acid, Talc, Potassium Sorbate, Parfum (Fragrance), Ci 77491, Ci 77492, Ci 77499 (Iron Oxides), Ci 77891 (Titanium Dioxide). (21.05.2011)

Info wizaz.pl 

Używam go zaledwie od paru dni (od poniedziałku) i to co mogę o nim już teraz powiedzieć to, że mam mieszane uczucia w stosunku do niego.
Podkład ma fajną konsystencję, jest ani nie za gęsta, ani nie za rzadka. Ładnie można go rozprowadzić z pędzlem ( w moim przypadku jest to Hakuro H51). Stapia się z naszą skórą, ale potrafi podkreślić też suche skórki oraz to, że ktoś ma powiększone pory. Na pewno nie utrzymuje się tyle co producent zapewnia czyli 18h, u mnie jest to średnio 5-6 godzin, potem zaczyna się ścierać, tworząc efekt wysuszonej skóry. Zapach mnie nie drażni, jest taki sobie. Coś więcej powiem na pewno za jakiś czas. Ogólnie dam mu jeszcze szansę.

Buziaki! 

Avon, Color Trend, Puder "Świecenie pod kontrolą"

Skuszona ceną (czyt. brakiem funduszy) oraz tym, że kończy mi się obecny puder, zakupiłam owy kosmetyk z Avonu. Dokładniej transparentny puder "Świecenie pod kontrolą" z serii Color Trend, która jest skierowana głównie dla nastolatek.

Puder to nowość w katalogu 1/2012, z którego można składać już ostatnie zamówienia u swoich konsultantek. Kosztował 12,90 zł w promocji / cena regularna 20zł.

 (1. Zdjęcie opakowania, 2. Kolor z lampą)

 

Moja opinia:

Jak za taką cenę to puder sprawuję się dość dobrze. W trakcie dnia nie obejdzie się bez poprawek. Przy mojej cerze, która jest mieszana, ale w zimie przejawia skłonności do przesuszania, następuje to gdzieś  około 3-4 godzinki od aplikacji, gdyż strefa T zaczyna się powoli błyszczeć. Puder mimo to, że wygląda na trupio blady, nie bieli nam twarzy i ładnie dopasowuje się do odcienie podkładu lub buzi. Czy jest wydajny? Trudno mi powiedzieć, to okaże się dopiero za jakiś czas, bo dopiero co zaczęłam go używać.

(3. Zdjęcie bez lampy, 4. W świetle dziennym)

Joanna, Z APTECZKI BABUNI, Balsam do ciała - Recenzja

Jak tytuł wskazuję, chcę wam pokrótce przedstawić 

Balsam do ciała nawilżający do skóry normalnej z tendencją do przesuszania się firmy Joanna.

Opis producenta:
Skorzystaj z wieloletnich doświadczeń i mądrości pokoleń – poznaj sprawdzoną recepturę na skuteczną pielęgnację ciała. Balsam zawiera składniki aktywne, silnie pielęgnujące:

Ekstrakt z jaśminu – stanowiący źródło dobroczynnego olejku jaśminowego o działaniu łagodzącym i przeciwzapalnym
Masło Shea – cenne źródło kwasów tłuszczowych wspomagających proces regeneracji naskórka.  Obecność witaminy E i F sprzyja ochronie przed podrażnieniami i przywróceniu skórze naturalnego poziomu nawilżenia
Mocznik - odpowiada za nawodnienie warstwy rogowej skóry, ułatwia wnikanie składników aktywnych w jej głębsze warstwy

Nawilżający Balsam do ciała przeznaczony jest do codziennego stosowania. Dzięki wyjątkowo dopracowanej recepturze, kosmetyk doskonale rozprowadza się na skórze i szybko się wchłania, a użyte składniki aktywne wpływają na poprawę kondycji i wyglądu Twojej skóry. 

W rezultacie jego stosowania uzyskasz:
- Doskonałe i długotrwałe nawilżenie
- Właściwą pielęgnację całego ciała
- Jedwabistość i elastyczność skóry

Moja opinia:

+ Zapach obłędny, wcale nie sztuczny

+ Konsystencja ( średnio gęsta)

+ Nawilża na bardzo długo

+ Łatwy w aplikacji

+ Szybko się wchłania

+ Nie pozostawia lepiącej warstwy na skórze

+ Poręczne opakowanie z pompką

+ Pojemność (500g)

+ Wydajny (Używałam go dobre 5 miesięcy z przerwami)

+ Dostępność

+ Cena (9,90zł)

- Dla nie których minusem może być trudność w wydobyciu go pod koniec, gdyż pompka do końca wszystkiego nie wyciągnie. Mnie osobiście to nie przeszkadza.

Czy zakupie kolejny raz? Jak najbardziej, gdyż był to jeden z najlepszych moich balsamów jakie miałam i na dodatek jest produkowany przez polską firmę za przystępną cenę. Z tego co się orientuję są jeszcze inne wersje tego balsamu o różnych wariantach zapachowych.

Polecam!

Zakupy ciuchowe 2011/2012

To są moje zakupy ciuchowe poczynione pod koniec starego roku i teraz na początku nowego.

Kto wie może się odważę i pokaże jakiś outfit of the day ;-) 

Buziaki!

Rozdanie u Moniak85

Zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w rozdaniu u Moniak85

Jeśli nie znacie jeszcze jej bloga to zapraszam.

Link do notki o rozdaniu i kilka przydatnych informacji co należy zrobić, by wziąć w nim udział.

http://kulkaowszystkim.blogspot.com/2012/01/pierwsze-rozdanie.html

Newsy, nowości...

Witam wszystkich w nowym roku, mam nadzieję, że dla każdego z was ten rok będzie jeszcze lepszy niż poprzedni. Ja mam ogromną nadzieję, że będzie. Zaczął się ogromnie pozytywnie, gdyż znalazłam pracę ;-)

Obecnie jestem okropnie zabiegana i nie mam na nic czasu. Moi rodzice się śmieją, że mam sobie kupić wózek, abym w końcu go znalazła...

W tej notce na szybciutko chcę wam pokazać co nabyłam od początku tego roku:

* krem na dzień i na noc, Avon Solutions, seria do cery suchej, pozbawionej blasku.

Używam ich już dobre z dwa tygodnie i co mogę powiedzieć o ich to, że:

- Dobrze nawilżają skórę

- Nie zapychają

- Szybko się wchłaniają

- Nie zostawiają  tłustego "filmu" na buzi

- Współgrają z większością podkładów, nie rolują się itp.

- Krem na dzień posiada filtr SPF 15

* Róż do twarzy Soft Plum, Avon True Colour.

Co mogę o nim powiedzieć, że róż trzyma się cały dzień na buzi, bez poprawek, pigmentacja jest bardzo dobra, zawiera drobinki, ale trzeba uważać, gdyż można sobie tym cudeńkiem kuku zrobić.

* Żelowa kredka Avon:

Posiadam wersję czarną, i całkiem niedawno skusiłam się na wersje niebieską czy też szafirową z drobinkami. Dużo na temat jej nie trzeba pisać jest super miękka i trzyma się na powiece bardzo długo.

 * Puder "Świecenie pod kontrolą" Avon Color Trend:

Opakowanie mam całe czarne, a w środku znajdziemy jasny puder, który nie bieli nam twarzy, jest transparentny. Za te pieniądze jest ok, coś więcej powiem nie długo, użyłam go kilka razy dopiero.