sobota, 31 marca 2012

Nowość w mojej kosmetyczce!

Nie będzie tego dużo, bo tylko jedna rzecz.
Długo zastanawiałam się nad bronzerem do twarzy, wybór padł dla dostępny w Rossmanie - Słoneczny puder do twarzy i ciała z drobinkami złota. Chodziłam dobre z dwa dni koło niego, zanim się zdecydowałam się go kupić, co jest aż dziwne w stosunku do mojej osoby, bo raczej nigdy nie zastanawiam się długo nad kupnem jakiegoś kosmetyku. 


W swoim 24-letnim żywocie, nigdy nie używałam bronzera, w sumie od 5 lat używam dopiero róży do policzków, więc dylemat trochę miałam. Z pomocą przyszedł wizaż, gdzie znalazłam oceny i komentarze tego kosmetyku. http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=43282


Moim zdaniem, kosmetyk wart swojej ceny. Jest duży i starczy na bardzo bardzo długo. Użyłam go zaledwie dwa razy, ale mogę powiedzieć tylko tyle o nim, że nadaje się w sam raz dla osoby, która zaczyna swoja przygodę z tego typu kosmetykiem. Efekt opalonej i promiennej cery, można stopniować, ale trzeba uważać, gdyż można sobie zrobić nim plamę na twarzy. Niektórym osobą mogą przeszkadzać drobniusieńkie drobiny złota.
Dla zainteresowanych podaje skład.
Cena: ok. 16zł
Waga: 23g 

Wszyscy mają SHAPE'a, więc mam i ja ;-)

Akcja odchudzanie idzie pełną parą ;-)
Mniej słodyczy, umiarkowane posiłki i więcej więcej ruchu!
Tylko dlatego jak zobaczyłam reklamę Shape'a z dodatkiem (płytka z ćwiczeniami) w Joy'u , to zlatałam wszystkie kioski w miejscowości gdzie pracuje i w którymś tam z kolei udało mi się go dorwać. Radość przeogromna jak w swoich rączkach miałam już tą gazetę.


Dla zainteresowanych i tych mniej sceptycznych zapraszam na Facebooka tej Pani, gdzie można pooglądać nie tylko jej zdjęcia, ale fotki osób, które brały udział w ćwiczeniach opracowanych przez nią i odniosły rewelacyjne efekty.
Jest motywacja, jest moc!

niedziela, 4 marca 2012

KUB- Kosmetyczne Uzupełnianie Braków ;)

Witam serdecznie i cieplutko! Wiosna zbliża się coraz większymi krokami, a co za tym idzie, moje samopoczucie ulega znacznej poprawie, jak na człowieka, który mógłby żyć przez 365 dni w roku w miejscu, gdzie nie wiedzą co to zima ;-), ale ta notka nie miała być o tym :]

Wciągu ostatniego miesiąca na gwałt potrzebowałam uzupełnić swoje braki kosmetyczne, a to skończył się szampon, odżywka, tonik i wiele innych rzeczy.
Miejsce w mojej kosmetyczce i szafce znalazły:

1. Alterra - Szampon dodający objętości Papaja i Bambus

2. Alterra - Odżywka do włosów pozbawionych blasku Morela i Pszenica

3. Alterra - Olejek do masażu Migdały i Papaja
(Ja stosuje do włosów)
 4. Alterra - Maska nawilżająca Granat i Aloes
 
5. Avon - Nawilżające masło do ciała ze śródziemnomorską oliwą z oliwek i kwiatem pomarańczy

6. Avon - Peeling do ciała ze śródziemnomorską oliwą z oliwek i kwiatem pomarańczy

7. AA - podkład matujący

8. Oriflame - Tusz do rzęs Wonder Lash Mascara Intense
9. Wibo - Róż do policzków

10. Eveline - Lakier do paznokci

Myślę, że o niczym nie zapomniałam, recenzję tych produktów, postaram się zamieścić w niedalekiej przyszłości. Pozdrawiam!