wtorek, 9 sierpnia 2011

Wróciłam... Cienie SLEEK.

Witam was, po dość długiej nieobecności tutaj! 
Dopiero co zaczęłam blogować, a już znikam. Nieładnie to z mojej strony ;P
No cóż, ale urlopu nie mogłam opuścić, zresztą minął tak szybko. Spędziłam go nad polskim morzem, w miejscowości Ustka - serdecznie polecam to miejsce na wakację, masa atrakcji i gwarantowane, że nuda was tam nie złapie. Po prostu jest co robić.
Wracając do moich nowości kosmetycznych. To ostatnio na polskim YT i na większości blogach zrobił się niesamowity bum na cienie firmy SLEEK MAKE UP. Poszperałam, trochę poczytałam i pooglądałam sobie co nie co na temat tych cieni i postanowiłam, że skorzystam z okazji i kupię je. Na allegro można je znaleźć w bardzo przystępnych cenach. Mój wybór padł na dwie paletki - THE ORIGINAL oraz OH SO SPECIAL. Zakupiłam je u sprzedawcy *www_paatal_pl* i wykorzystałam promocję jaką miał w swojej ofercie, a mianowicie, że przy zakupie dwóch różnych paletek SLEEK , otrzyma się rozświetlacz do twarzy i ciała z tej firmy oraz do każdej z paletek, puder w kamieniu z Constance Caroll. Wszystko przyszło ładnie zapakowane i niczego nie brakowało ;-)
Wszystko prezentuje się tak:






Co mogę powiedzieć na ich temat, tylko tyle, że jestem nimi zachwycona, szczególnie paletką OH SO SPECIAL. Jestem posiadaczką tłustej, opadającej powieki i większość cieni znikała po 2-3 godzinach, niektóre nawet szybciej, te natomiast bez bazy utrzymują się 4-5 godzin, ale użyte z bazą praktycznie są na moich powiekach aż do wieczora. Spisują się rewelacyjnie jak na razie, ale dłuższą recenzję na pewno zrobię za jakiś czas. Powiem tylko tyle, że wymienionej wyżej paletki używam praktycznie na co dzień, bo pracuję w instytucji kulturalnej i nie mogę zbytnio szaleć z makijażem i te kolorki które tam się znajdują spisują się doskonale.

2 komentarze:

  1. po zachętach Jamapi,a teraz Twoich,kto wie czy nie skuszę się na te cienie,są śliczne.Czy są dostatecznie miękkie żeby malować się nimi na mokro?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm na mokro nie próbowałam,jak nadarzy się okazja to wypróbuję czy da się na mokro, ale powiem, że nie osypują się praktycznie i mają bardzo dobrą pigmentacje.

    OdpowiedzUsuń